Nie jestem osobą tu zbyt lubianą, więc szczerze mogę powiedzieć, że prowadzenie bloga i systematyczne wpisy, które pojawiają się od blisko pięciu lat uważam za swój sukces

 

 Postanowiłem przejrzeć cały mój blog, od pierwszego wpisu.I naszła mnie taka refleksją że czasy prawdziwych komentatorów minęły bezpowrotnie.Cięte szybkie riposty,zero spamowania, spora dawka humoru cechowały początki mojego blogowania.
Kto dziś pamięta Lorda of Admiralty,Maxa von Stirlitza,Partyzanta,fabi i wielu,wielu innych.Aż chciało się wtedy pisać.
Dziś nikt tu im nie dorówna,dwóch - trzech etatowych moich interlokutorów z gotowymi szablonowymi komentarzami i na tym koniec.

Pisanie bardzo mnie wciągnęło, lubię sobie od czasu do czasu coś napisać, uwielbiam robić coś, co w zamyśle ma wywołać reakcje czytelnika ,czy to negatywną czy pozytywną ale jednak.Ilość komentarzy pod moimi wpisami o tym świadczy że to była dobrą droga.Droga wpisów kontrowersyjnych i prowokujących,zazwyczaj idących pod prąd oczekiwań grupy blogerow tutaj wiodących czy pewnych administratorów, których tu "przeżyłem" kilku.Blog to moja forma odpoczynku i próba .......zresetowania głowy.portalowym baronom na ich jedyną prawdę.

Myślę że po części mi się to udało. Niby wirtualny świat, ale emocje były prawdziwe..
Pora jednak zastanowić się co dalej.Skłaniam się ku temu by zaprzestać blogerki a zająć się jedynie komentowaniem.Nadchodzi nowa fala blogerow, najwyższą pora zrobić im miejsce.Niech wniosą coś nowego, bo od dłuższego czasu nic ciekawego tu się nie dzieje.Stare oklepane tematy,czyli żydy,banderowcy, my,oni i tyle.To za mało by powiedzieć że portal idzie w dobrym kierunku,że ciągle się rozwija.To raczej stagnacja.

To tyle.

ps.

A tak to wszystko się zaczęło:

Kryminalna Rosja czyli od Stalina do Putina

http://antykomunista.neon24.org/post/120764,kryminalna-rosja-czyli-od-stalina-do-putina